Sprawiedliwy remis w IV lidze i pechowa porażka rezerw

Piłkarze LKS-u Czaniec zremisowali z MRKS-em Czechowice-Dziedzice (1:1) i obecnie zajmują 12. miejsce w tabeli, które oznacza spadek z IV ligi śląskiej. Niestety rezerwy nie przełamały się i zanotowały pechową porażkę z Orłem Kozy (1:2), ale utrzymały 8. lokatę w bielskiej A-klasie. Trzeba wreszcie przełamać się w najbliższym meczu ligowym z Przełomem Kaniów, ponieważ przewagi nad strefą spadkową mamy już tylko 4 punkty.

Piłkarze LKS-u Czaniec w IV lidze śląskiej zmierzyli się w beskidzkich derbach z MRKS-em Czechowice-Dziedzice i po ciężkiej walce zremisowaliśmy 1:1. Niestety goście już na początku meczu objęli prowadzenie. Wszystko zaczęło się od straty piłki w środku pola przez Maksymiliana Bączka, a sytuację sam na sam z Patrykiem Kierlinem pewnie wykorzystał Ślosarczyk. Ten fragment meczu należał do przeciwnika, ale z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Szymona Waligóry. W 34 minucie do remisu doprowadził Ilya, który wykorzystał świetne podanie wzdłuż bramki Filipa Handego i nie dał najmniejszych szans na skuteczną interwencją bramkarzowi. W drugiej częściej przy piłce był zespół Daniela Ferugi, ale to nasz zespół był bliżej zdobycia bramki. W 65 minucie po szybko rozegranym rzucie wolnym świetną okazję miał Andryii Apanchuk, ale jego strzał zatrzymał się na bocznej siatce. Ciekawie mogło także być w sytuacjach, w których znaleźli się Wiśniowski, Bączek i Bochyński, ale zabrakło szybszej decyzji o oddaniu strzału na bramkę rywala. Chociaż pozostał niedosyt w szeregach LKS-u Czaniec to trzeba przyznać, że był to kolejny solidny mecz w naszym wykonaniu, a wynik remisowy jest jak najbardziej rezultatem sprawiedliwym.

Liczyliśmy na to, że rezerwy przełamią się w meczu ligowym z Orłem Kozy, ale niestety nie udało nam się zdobyć nawet jednego punktu i po golu w 85 minucie przegraliśmy 1:2. Jednak początek spotkania nie wskazywał na to i zaczął się idealnie dla podopiecznych Sławomira Tynki. W 12 minucie bramkę strzelił Wiktor Pituch, który uderzył po długim rogu z 16 metrów nie do obrony. Póżniej goście zaczęli dochodzić do głosu, ale albo razili nieskutecznością albo ratował nas Maciej Szkucik. Niestety w 30 minucie zespół Marcina Stefanowicza doprowadził do wyrównania. W drugiej odsłonie w zasadzie nie stworzyliśmy żadnego zagrożenia pod bramką gości, a Orzeł Kozy bardziej dążył do wygrania tego pojedynku i strzelił nam w ostatnich minutach takiego samego gola, jak przed przerwą. Mocny strzał tuż przy słupku odbił do boku Maciek Szkucik, a wobec dobitki był już bez szans. Trzeba uczciwie przyznać, że był to prawdopodobnie jeden z najgorszych meczów rezerw w rundzie jesiennej, jeśli chodzi o grę. Na przełamanie będziemy musieli czekać do niedzielnego meczu z Przełomem Kaniów.

10 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2023/24
LKS Czaniec – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 
Gwarek Ornontowice – ROW 1964 Rybnik 2:0
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Odra Wodzisław Śląski 4:0
Polonia Łaziska Górne – Orzeł Łękawica 2:0
Spójnia Landek – MKS Lędziny 5:0
Decor Bełk – Tempo Puńców 0:0
Kuźnia Ustroń – Rekord II Bielsko-Biała 4:1
GKS II Tychy – LKS Tworków 1:0

9 kolejka A-klasy Bielsko-Biała sezon 2023/24
LKS II Czaniec vs Orzeł Kozy 1:2 
Żar Międzybrodzie-Bialskie – GLKS II Wilkowice 1:4
Iskra Rybarzowice – Pionier Pisarzowice 4:2
KS Bystra – Zapora Porąbka 3:3
Zapora Wapienica – Centrum Ligota 4:1
Sokół Hecznarowice – Przełom Kaniów 0:0
TS Podbeskidzie III Bielsko-Biała – Zamek Grodziec Śląski 1:1

07.09.2023 rok (sobota), godzina 16.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 10 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2023/24
LKS Czaniec – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:1)
34′ Ilya – 9′ Ślosarczyk

08.09.2023 rok (niedziela), godzina 11.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 9 kolejka A-klasy (Bielsko-Biała) sezon 2023/24
LKS Czaniec II – Orzeł Kozy 1:2 (1:1)
12′ Pituch – 30′ Glos, 85′ Mańkowski