„Realizujemy swój plan, promując owoce naszej Akademii”

Sebastian Garus: Długo Pana nie było na łamach oficjalnego portalu LKS Czaniec. Co skłania Prezesa Honorowego do udzielenia wywiadu?
Wojciech Waligóra: Chciałem serdecznie na początku wszystkich pozdrowić, a zarazem podziękować za wsparcie dla naszego LKS Czaniec. W odpowiedzi na pierwsze pytanie chciałbym się odnieść do zbliżającego się roku 2024, który dla naszego klubu będzie wiązał się z obchodami 75-lecia klubu.

S.G.: Minęło już osiem lat odkąd ustąpił Pan z funkcji prezesa LKS Czaniec. Jak ocenia Pan ten czas?
W.W.: Od 1989 do 2015 r. byłem prezesem klubu. W tym czasie było wiele miłych chwil, ale z perspektywy czasu były też i błędy. W 2015 roku LKS Czaniec posiadał 3 drużyny, w tym dwie młodzieżowe: juniorzy, trampkarze, a pierwsza drużyna seniorów grała w III lidze. W pierwszym zespole był tylko jeden wychowanek, Krystian Bączek, a kadra 20 zawodników składała się z piłkarzy „z zewnątrz”. Juniorzy mieli ciężko przebić się do pierwszej drużyny, najczęściej odchodzili. W roku 2015 nowym prezesem LKS Czaniec został Mateusz Waligóra. Wraz z nowym zarządem rozpoczęli proces budowania klubu z nową wizją ukierunkowaną na rozwój wychowanków. Jesienią drużynę trampkarzy (rocznik 2006) przejął świeży trener Szymon Waligóra, a drużynę juniorów prowadził Maciej Żak, który następnie przejął drużynę seniorów prowadząc ją do 2020 roku. Szymon Waligóra w tym czasie skrupulatnie zaczął odbudowywać zaplecze drużyn młodzieżowych, czego następstwem było powołanie do życia Młodzieżowej Akademii Piłkarskiej LKS Czaniec jesienią 2017 roku. W 2020 roku Szymon rozpoczął pracę z drużyną seniorów. Natomiast w 2021 roku LKS Czaniec uzyskał potwierdzenie kilkuletniej, dobrej pracy z młodzieżą, w postaci brązowej gwiazdki Certyfikacji Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zmiana pokoleniowa, jaka dokonała się w naszym klubie dała mu inną, nową jakość i to należy uznać za sukces.

S.G. Jak odniesie się Pan do obecnej sytuacji LKS Czaniec?
W.W.: Rozpocznę od najważniejszego, czyli podziękowania naszym wieloletnim sponsorom, takim jak Krzysztof Pawiński, Marek Handzlik, Wojciech Rudzki, Janusz Gajewski, firma Czanieckie Makarony, Państwo Dybał, Grupie Kęty, Wojciechowi Zarębskim, Wójtowi Gminy Porąbka Pawłowi Zemankowi, Staroście bielskiemu Andrzejowi Płonce, Dyrektorowi FCA Poland Andrzejowi Piętce, Krzysztofowi i Zdzisławowi Kobiałka oraz rodzicom. Finansowa sytuacja klubu jest od lat stabilna co pozwoliło doprowadzić do ogromnego sukcesu, jakim jest obecna ilość drużyn i zawodników. LKS Czaniec może się obecnie pochwalić pierwszą drużynę seniorów, II drużyną, juniorami, trampkarzami, żakami, młodzikami, młodzikami młodszymi oraz skrzatami. Szymon Waligóra prowadzi pierwszą drużynę oraz dwie grupy młodzieżowe. Sławomir Tynka jest asystentem przy pierwszej drużynie, prowadzi drugą drużynę oraz jedną grupę młodzieżową. Dominik Bałys prowadzi dwie drużyny młodzieżowe. Ilya Nazdryn Platnicki prowadzi jedną drużynę. Mariusz Homel prowadzi jedną drużynę młodzieżową, a Robert Kubiczek jest trenerem bramkarzy. Klub w chwili obecnej zatrudnia 6. trenerów od licencji UEFA A do UEFA B. Każdego roku, dzięki rodzicom i naszym sponsorom odbywają się obozy zimowe – Ustka, oraz letnie – Ustka, Głuchołazy. Trzeba dodać, że Ustka od 22 lat stała się bazą dla naszych drużyn. Obecna, wspaniała wizja klubu wychowanków i trenera Szymona Waligóry pozwoliła stworzyć kadrę pierwszego zespołu, która liczy 30 zawodników. Trzeba podkreślić, że aż 19 z nich to wychowankowie, z których spora część gra regularnie w pierwszy zespole tak jak: Wojciech Stańczak, Sebastian Wiśniowski, Maksymilian Bączek (rocznik 2006), Jonasz Orlicki (rocznik 2006), Kacper Kaspera (rocznik 2006), Michał Kołek, Daniel Stwora, Szymon Trojak i najmłodszy zawodnik obecnej kadry, Dariusz Prus-Osowski, który 10 października skończył 15 lat, a 12 października rozegrał swój pierwszy mecz w seniorskiej piłce, stając się prawdopodobnie najmłodszym debiutantem w IV lidze. Kapitanem drużyny jest jeden z najdłużej obecnie grających w pierwszym zespole zawodników, filar obrony Bartłomiej Borak. Ilya Nazdryn, Filip Handy, Patryk Kierlin to są piłkarze, którzy są niemal od początku pracy z pierwszą drużyną Szymona Waligóry i stanowią jej trzon. Do tego grona trzeba dodać Patryka Świniańskiego, a także braci Apanchuk, którzy już też dłuższy czas stanowią o sile tego zespołu. Warto podkreślić, że w obecnej sytuacji, utrzymanie w regularnych rozgrywkach PZPN siedmiu drużyn młodzieżowych i dwóch seniorskich jest wielkim sukcesem obecnych władz klubu. I ta, prowadzona sukcesywanie wizja klubu się nie zmieni, mimo toczącego się „sezonu przejściowego”. Jesteśmy w trakcie reorganizacji IV ligi, która od sezonu 2024/2025 podzieli się na I i II ligę śląską. Muszę tutaj podkreślić, że będąc członkiem walnego zebrania Śląskiego ZPN, nie głosowałem w czerwcu 2023 roku za tą zmianą, podyktowaną naciskami Polskiego Związku Piłki Nożnej aby wyeliminować baraże o III ligę. Warto dodać, co jest absurdem, że miesiąc po podjęciu tej decyzji, ten sam PZPN stworzył baraże o II ligę. Taki niestety mamy dzisiaj obraz polskiej piłki, pełny hipokryzji. Nowy sezon I ligi śląskiej stworzy dwadzieścia zespołów. Chociażby ze względu na infrastrukturę, większość drużyn w tej lidze będzie miała ogromne problemy z rozegraniem wszystkich spotkań, których będzie aż 38. Szanowni czytelnicy, jak każdy kibic oraz działacz chciałbym aby moja drużyna wygrywała wszystkie swoje mecze, ale kiedy, jak nie w czasie reorganizacji/dzielenia ligi nie wprowadzać większej ilości wychowanków i wspólnie z bardziej doświadczonymi, ale oddanymi już temu klubowi zawodnikami realizować swój plan, który będzie promował owoce certyfikowanej szkółki LKS Czaniec? Na dzień dzisiejszy posiadamy cztery takie perełki, które to już niedługo, tego sobie życzymy, zostaną dostrzeżone przez kluby z wyższych lig. Podejmując się oceny obecnej sytuacji LKS Czaniec patrzę na nią szerzej, dlatego tak szeroko opowiedziałem wcześniej o wszystkim tym, co dzieje się wokół klubu, a czego często nie widać, bo kibic patrzy na klub przede wszystkim przez pryzmat pierwszego zespołu. Te oczywiście nie są zadowalające, ale tak jak powiedziałem wcześniej, realizujemy swój plan, co oczywiście nie przeczy założonym celom, które ciągle są niezmienne i dotyczą chęci pozostania w obecnych rozgrywkach. Wiosną powalczymy o poprawienie swojej lokaty i wierzymy, że ta kampania zakończy się sukcesem, jednak w kontekście przyszłości patrzymy nie tylko na następne pół roku, ale znacznie dalej.

S.G. Czego zatem możemy sobie życzyć na nadchodzący, jubileuszowy rok?

W.W.: Po pierwsze, aby zapoczątkowane 2015 roku zmiany były realizowane przez nowy zarząd, wybrany w czerwcu 2023 roku na czele, którego stoi Szymon Waligóra, Sławomir Tynka, Sylwester Bączek, Paweł Trojak, Marek Dwornik, Mariusz Bizoń, Tadeusz Rozmus. Są to osoby, które gwarantują obraną drogę. Po drugie chcielibyśmy zrealizować powstanie boiska ze sztuczną nawierzchnią, która to pozwoliłoby jeszcze bardziej podnieść jakość pracy, którą klub wykonuje z każdą grupą. Po trzecie, życzymy sobie aby nasi sponsorzy tak wyrozumiale pomagali temu klubowi przez kolejne 75-lat.

S.G. Dziękuję za rozmowę i życzę wszystkiego dobrego.
W.W. Również dziękuję i pozdrawiam serdecznie wszystkich sympatyków LKS Czaniec.