Podopieczni Macieja Żaka przeżywają w ostatnich tygodniach bardzo dobry okres. Trzy spotkania bez porażki, dwa zwycięstwa z rzędu, ogranie lidera z Wodzisławia na wyjeździe i awans na czwarte miejsce w ligowej stawce uspokoiły oczekiwania kibiców. Jednak, żeby w pełni czuć satysfakcję musimy potwierdzać formę przede wszystkim w meczach na własnym stadionie. Okazja do tego będzie już w najbliższą sobotę gdy zmierzymy się rezerwami GKS-u Tychy.
Po raz pierwszy w historii zagramy w oficjalnym meczu o punkty z GKS II Tychy. Nasz jutrzejszy rywal od trzech sezonów występuje na IV-ligowym poziomie, grając na zmianę w pierwszej lub drugiej grupie. W poprzednich dwóch latach Tyszanie zajmowali odpowiednio 7 i 8 miejsce w ligowej stawce. Ten sezon rezerwy pierwszoligowca mają szarpany przez co znajdują się tuż nad strefą spadkową. Pozycja GKS-u jest jednak mylna w stosunku do odnoszonych wyników. Tyszanie ograli niedawno Decor Bełk na wyjeździe aż 5:2 co zasługuje na szczególną uwagę. Poza tym w całym tym sezonie imponują zarówno skutecznością jak i nieporadnością w obronie na co składa się taki oto bilans bramkowy 32:30. Jakby to zestawić z naszym bilansem 10:9 to wygląda to abstrakcyjnie. W minionym tygodniu GKS zremisował bezbramkowo z rezerwami Podbeskidzia.
Mierzyć się będą najlepsza ofensywa ligi z prawie najlepszą defensywą ligi (Polonia Bytom straciła 8 bramek). Możemy mieć więc pewność, że bramki w tym meczu powinny paść. Jakie to będzie spotkanie tego nie wiemy, mamy jednak nadzieję, że zdołamy strzelić jednego gola więcej od ekipy gości. Gramy bowiem na własnym stadionie, przed swoimi kibicami i warto byłoby im dać taki popis gry jaki niewielu mogło zobaczyć przed tygodniem w Wodzisławiu Śląskim. Jesteśmy dobrej myśli! Bądźcie z nami! Zaczynamy o 11:00! Do boju LKS!
28.10.2017 r., godzina 11.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 12 kolejka HAIZ IV ligi śląskiej gr. II
LKS Czaniec – GKS II Tychy
Sędziuje: Marcin Lis (Ruda Śląska)