Przedostatni test przed startem rundy wiosennej podopieczni Macieja Żaka zakończyli w bardzo udany sposób. Nasza drużyna pokonała na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Czechowicach-Dziedzicach, trzecioligową Unię Turza Śląska, 2:0.
Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando gości z Turzy Śląskiej, która popisywała się przede wszystkim lepszą kulturą i organizacją gry. Ta część mecz nie znalazła jednak szczęśliwca, który ulokowałby piłkę w siatce. Z goła inaczej rozpoczęła się druga część meczu. Już na samym jej początku Jurczak ustawił piłkę na 30 metrze i uderzył z rzutu wolnego nie do obrony. Piłka tuż przy słupku wpadła do siatki. Później w polu karnym Turzy faulowany był Zaremba, arbiter wskazał na 11 metr, a Jurczak zamienił go na drugiego gola. W drugiej połowie to nasz zespół prezentował się dużo lepiej, ale ogólnie sam mecz można określić jako bardzo wyrównany na dobrym poziomie. Zwłaszcza, że niestety oprócz kontuzjowanych braci Koziełów i Waligóry, w tym meczu nie mogli wystąpić Świerczyński, Borak i Wilczek. Liczymy, że wszelkie przeciwności losu i kontuzje zaczną nas opuszczać i kolejne sparingi i mecze ligowe będziemy grać w pełnym składzie.
02.03.2018 r., godzina 15.30, Czechowice-Dziedzice
LKS Czaniec – Unia Turza Śląska 2:0 (0:0)
Bramki: Jurczak 49′, 70′ (k)
Skład LKS Czaniec: Majda (Kozioł), Kaczmarczyk, Żak, Jurczak, testowany, Marczyński, Ilya, Lewandowski, Palarczyk, Snadny, Zaremba oraz Wiśniowski i Papież
foto: BartFotoSport