24 kolejka HAIZ IV ligi śląskiej gr.II

Rozgrywki IV ligi na śląsku nabierają tempa z początkiem maja. Przed chwilą zakończyliśmy zmagania w ramach 23, a przed nami już 24 seria gier. Zobaczmy co ciekawego wydarzy się w najbliższy weekend.

Hit w Bełku

Liderująca w ligowej stawce Polonia Bytom jedzie do Skoczowa, na mecz z przedostatnim Beskidem. Każda strata punktów przez gości będzie sporą sensacją, ale trzeba pamiętać, że Skoczowianie u siebie potrafią grać skutecznie nawet z drużynami z czołówki.

Do hitowego starcia dojdzie w Bełku. Wicelider tabeli podejmie czwartą Odrę Centrum. Chcąc prognozować wynik tego pojedynku można wróżyć remis bo Bełk ostatnio w końcu wygrał, a Odra nie pamięta ostatnie swojej porażki.

Trochę łatwiej, przynajmniej w teorii powinien mieć LKS Czaniec, który podejmie outsidera ligi, MKS Lędziny. Obie ekipy w końcu się ostatnio przełamały i wygrały swoje spotkania i na pewno będą chciały podtrzymać swoją serię. W Czańcu kibice liczą, że w końcu zobaczą efektowną grę naszego zespołu, co najmniej taką jak we wtorek oglądaliśmy w Radziechowach.

Dobrą formę prezentują ostatnio Goczałkowice i chcą być traktowani jako ekipa z czołówki. Przed nimi trudny wyjazd do Ustronia. Kuźnię wiosną bardzo ciężko pokonać, zwłaszcza na ich nowym obiekcie, dlatego to ekipa walcząca o utrzymanie może być delikatnym faworytem tego pojedynku.

Ciekawie powinno być też w Landeku, gdzie miejscowa Spójnia zagra z GKS-em Radziechowy-Wieprz. Gospodarze ostatnio grają słabiej i widmo spadku coraz mocniej zagląda im w oczy, z koli goście mają swoje problemy kadrowe. Trudno wytypować wynik tego pojedynku, ale chyba gospodarzom powinno bardziej zależeć na komplecie punktów.

Wokół remisu powinny się zakręcić spotkania Dębu Gaszowice z Wilkami Wilcza, rezerw Podbeskidzia z Unią Racibórz i Drzewairza Jasienica z rezerwami GKS-u Tychy. Choć z pewnością drużyny Gaszowic, Unii i Drzewiarza będą chciały powalczyć o komplety bo ich sytuacja w tabeli nie jest przejrzysta.