Już 12 sierpnia piłkarze LKS-u Czaniec rozpoczną sezon 2023/2024 w IV lidze śląskiej, a więc czasu na przygotowanie do tych rozgrywek zostało coraz mniej. Prezentujemy kolejny wywiad, który przeprowadził Sebastian Garus z trenerem Szymonem Waligóra. Szkoleniowiec przedstawia m.in. temat nowych zawodników w czanieckim klubie.
Sebastian Garus: W pierwszej rundzie Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Bielsko-Biała piłkarze LKS-u Czaniec pewnie i zasłużenie wygrali z przedstawicielem okręgówki Czarnymi Jaworze 2:0. Swojego przeciwnika w kolejnej rundzie poznamy w środku tygodnia. Jak ocenisz pojedynek czanieckiej drużyny na stadionie w Jaworzu i na kogo chciałbyś trafić w drugiej rundzie ?
Szymon Waligóra: Uważam, że mecz wyglądał tak jak planowaliśmy i to my byliśmy stroną dominującą oraz dyktującą warunki oraz tempo meczu. Za to brawa dla chłopaków. Spodziewaliśmy się, że przeciwnik będzie bronił nisko i będzie liczył na nasze błędy, ale mimo tego dużo razy znaleźliśmy się w polu karnym przeciwnika i co za tym idzie wytworzyliśmy sporo sytuacji bramkowych. Nie zdarzyły nam się również żadne poważne błędy w defensywie co przełożyło się na fakt, że przeciwnik praktycznie przez całe spotkanie nie zagroził naszej bramce. Podsumowując, z naszej strony to był naprawdę dobry mecz, z właściwą mentalnością, dobrą organizacją gry oraz wynikiem, który premiuje nas awansem. Brawo Panowie! A co do kolejnej rundy: im mocniejszy przeciwnik tym lepiej, bo chcemy stawiać sobie co mecz najtrudniejsze wyzwania.
SG: Przed nami już czwarty tydzień przygotowań do sezonu 2023/2024, który rozpocznie się 12 sierpnia (IV liga) i
15 sierpnia (A-klasa). W najbliższy wtorek zmierzymy się w sparingu z Klubem Sportowym Chełmek, a w sobotę czeka nas mecz II rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Bielsko-Biała. Jak będzie wyglądał plan treningów w tym ciężkim tygodniu ?
SW: Mamy w rozpisce dwa spotkania, które też zaplanowaliśmy z myślą o pierwszych kolejkach gdzie gramy sobota – wtorek – sobota żeby zawodnicy doświadczyli rywalizacji w takim mikrocyklu. Poza tym, jeśli nic nie pokrzyżuje naszych planów, trenujemy tradycyjnie poniedziałek, środa, czwartek i piątek, bo poprzeczka zawieszona jest wysoko i dążymy do tego, aby każdego dnia stawać się lepsi.
SG: Wielu kibiców jest zainteresowana, jak wygląda sytuacja kadrowa LKS-u Czaniec. Czy znamy już zawodników, którzy wzmocnili zespół w tej przerwie letniej ? Jeśli tak, to czy możesz już podać nazwiska ?
SW: Dogrywamy ostateczne szczegóły i myślę, że w najbliższym tygodniu kibice poznają nowych zawodników. Cieszy to, że rywalizacja w kadrze będzie większa niż w poprzednim sezonie i liczę na to, że każdy z zawodników będzie w odpowiedni sposób walczył o swoje w tym zespole, a co za tym idzie każdy będzie musiał cały czas udowadniać swoją jakość na zajęciach.
SG: Informowaliśmy już wcześniej, że wobec reformy IV ligi śląskiej w tym sezonie spadnie co najmniej 6 drużyn, a w bielskiej A-klasie znów będzie możliwość awansu do okręgówki przez baraże. Chyba podstawowym celem LKS-u Czaniec jest spokojne utrzymanie w czwartoligowych rozgrywkach, a rezerwy być może powalczą o promocję do wyższej ligi. A ty jako trener i jednocześnie członek zarządu z czego będziesz zadowolony w czerwcu 2024 roku ?
SW: Jeśli chodzi o mnie osobiście to najbardziej zadowolony w czerwcu 2024 będę w momencie jeśli każda osoba, która będzie ze mną przez ten czas pracować, powie, że w jakimś stopniu pomogłem jej się rozwinąć. To dla mnie jest najważniejszy aspekt. Chcę tak pracować, aby większość chłopaków z juniorów była gotowa mentalnie i piłkarsko na zrobienie kolejnego kroku w stronę piłki seniorskiej. Ponadto chcę, aby zawodnicy grający większość czasu w rezerwach wskoczyli na odpowiedni poziom, aby realnie rywalizować o grę w pierwszym zespole. I na koniec chcę, aby zawodnicy pierwszej drużyny, młodsi i starsi, prezentowali takie umiejętności, aby nikt nie miał wątpliwości, że wybieramy najlepszy możliwy skład. Jeśli chodzi o cele wynikowe to powiem tylko tyle, że co tydzień gramy o pełną pulę. Natomiast, jeśli po każdym spotkaniu ja, mój sztab i moi zawodnicy, będziemy mogli powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko na co nas było stać, to w tym aspekcie również będę spełniony.
SG: Teraz pytanie o eliminację Ligi Mistrzów, w których udział bierze Raków Częstochowa. W pierwszym pojedynku wygrali przed własną publicznością z Karabahem Agdam 3:2. W rewanżu czeka nas trudne zadanie, ale liczymy na to, że piłkarze z Częstochowy awansują do kolejnej rundy. Czy uda się mistrzom Polski pokonać zespół z Azerbejdżanu, a w ostateczności dostać się do fazy grupowej Ligi Mistrzów ? W eliminacjach Ligi Konferencji rywalizują: Legia Warszawa, Pogoń Szczecin i Lech Poznań. Czy według ciebie uda im się wszystkim awansować do kolejnej rundy eliminacji ? W pierwszej rundzie Pogoń i Lech odnieśli zwycięstwa, a niestety Legia tylko zremisowała.
SW: Te rozgrywki śledzę tylko jako kibic także chciałbym żeby wszystkie polskie zespoły awansowały dalej, bo polska piłka nożna potrzebuje w końcu jakichś regularnych akcentów czysto piłkarskich na arenie międzynarodowej.
SG: Dziękuję za wywiad.
SW: Również dziękuje.