Kolejny tydzień okresu przygotowawczego za nami. W minionym tygodniu nasz zespół rozegrał dwa mecze kontrolne. W pierwszym z nich drużyna złożona przede wszystkim z naszej młodziezy, poległa w Wieprzu 1:0. Natomiast w sobotnie południe uznaliśmy wyższość czwartoligowca z małopolski, drużyny Wiślan Jaśkowice, w stosunku 3:4. Pożej podsumowanie tych spotkań, a także wywiad z naszym trenerem, Szymonem Waligóra, podsumowujący miniony tydzień.
21.07.2022 r., godzina 18.00, Wieprz
LKS Orzeł Wieprz-LKS Czaniec II 1:0
Skład LKS Czaniec II: Kierlin (J.Felsch), Waligóra, Gawor, Wiśniowski, Mrowiec, Kołek, Zacny A., Zacny K., Orlicki, Stokłosa, Ćwiertnia, Wolf, Kaspera, Trojak, Kacorzyk.
23.07.2022 r., godzina 11.00, Czaniec
LKS Czaniec-Wiślanie Jaśkowice 3:4 (1:3)
⚽ 25′ O. Apanchuk (k), 62′ A. Apanchuk, 77′ Felsch- 10′, 12′, 22′, 46′
Skład LKS Czaniec I polowa: J. Felsch- Stańczak,, Stwora, Borak, Handy, Mrowiec, Pielichowski, Ilya, Kołek, Hałat, O. Apanchuk.
Skład LKS Czaniec II połowa: Kierlin- Pielichowski, Stańczak (65′ Stwora), Borak, Handy, Mrowiec (60′ A.Zacny), Orlicki, Felsch, A.Apanchuk, Królak, O. Apanchuk
Sebastian Garus: Za nami kolejny tydzień przygotowań do rozgrywek zarówno IV ligi śląskiej grupy drugiej, jak i bielskiej A-klasy. W tym tygodniu trenowaliście cztery razy, na czym głównie opierały się zajęcia i czy zostało wszystko przez zespół zrealizowane?
Szymon Waligóra: Wszystko co sobie zaplanowaliśmy udało się wykonać w 100%. Uważam, że to był bardzo udany tydzień. Pogoda idealna, murawa doskonale przygotowana do zajęć, a przede wszystkim dobra praca wykonana przez zawodników wpływają na pozytywny obraz tego tygodnia. Jeśli chodzi o założenia taktyczne to pracujemy kompleksowo nad wszystkimi momentami w grze, a główny akcent w tym mikrocyklu kładliśmy na organizację w działaniach pressingowych.
SG: Także po kolejnym sparingu mają już za sobą czanieckie zespoły. Niestety obydwa zakończyły się porażkami (0:1 z Orłem Wieprz, i 3:4 z Wiślanymi Jaśkowice). Dlaczego tak się stało ? Co trzeba poprawić, aby w ligowej rywalizacji porażki nam się już nie zdarzały ?
SW: Z obu gier kontrolnych jesteśmy zadowoleni, bo pokazały nasze mocne i słabe strony. Czwartkowa gra kontrolna z Orłem Wieprz dała jasny przykład, że nasza młodzież piłkarsko rośnie i dojrzewa. Potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce i kreować dużo sytuacji strzeleckich. Miejsce do poprawy jest na pewno w aspekcie finalizacji, bo żadnej z sytuacji nie zamieniliśmy na bramki, a koniec końców taki jest cel główny tej gry. Natomiast sobotni mecz z Jaśkowicami był dobrym przetarciem przed spotkaniami mistrzowskimi, bo z takimi przeciwnikami będziemy mieli do czynienia w rozgrywkach ligowych. Błędy indywidualne przy trzech bramkach, które na poziomie seniorskim zdarzyć się nie mają prawa, spowodowały, że przegraliśmy ten mecz. Na pewno szczególną uwagę musimy zwrócić na aspekty związane z koncentracją i reakcją na boiskowe wydarzenia. Mówię tu o sytuacjach, w których tracimy dwie bramki w odstępie minuty czy parę minut po wejściu na boisko. Musimy nauczyć się właściwie na takie momenty reagować, bo w lidze mogą one nas kosztować bardzo dużo. Na plus na pewno możemy zaliczyć organizację w działaniach pressingowych, bo wiele razy, szczególnie w drugiej połowie, potrafiliśmy dobrze grającego z piłką przeciwnika pozamykać i dzięki temu odzyskać piłkę.
SG: Jaka jest frekwencja na treningach ? Czy jest zadowalająca ? Czy wystawiając skład, na pierwszy mecz ligowy z ROW-em 1964 Rybnik, będziesz brał ją szczególnie pod uwagę?
SW: Frekwencja jest zadowalająca, bo wszelkie nieobecności raz, że są rzadkością na dzień dzisiejszy, dwa są związane zazwyczaj ze sprawami ważniejszymi niż trening. Po to trenujemy praktycznie codziennie żeby w najważniejszym dla piłkarza dniu, czyli dniu meczowym być optymalnie przygotowanymi, w myśl zasady „jak trenujesz, tak grasz”. Tak jak wspomniałem ostatnio, 13 sierpnia i w każdym kolejnym tygodniu podstawowa jedenastka będzie składać się z najlepszych i najlepiej dobranych do siebie zawodników.
SG: Czy będą jeszcze jakieś transfery do LKS-u Czaniec w ostatnim momencie, tuż przed rozpoczęciem rozgrywek ? Może oglądacie się jeszcze za kimś ? Czy Szymon Królak będzie jedynym nowym nabytkiem czanieckiej drużyny w przerwie letniej?
SW: Zeszła runda pokazała, że kadrę mamy mocną i jeśli zadbamy o wszelkie szczegóły dotyczące przygotowania do meczu to jesteśmy w stanie rywalizować jak równy z równym z każdym zespołem w tej lidze. Drużynę opuścił jedynie Konrad Powała ze względu na zmianę miejsca zamieszkania, a co do nowych zawodników to, poza Szymonem Królakiem, który wzmocni rywalizację w ofensywie, trwają rozmowy jeszcze związane z transferem jednego zawodnika, abyśmy mieli również więcej opcji w defensywie.
SG: Czas zacząć mecze o stawkę w sezonie 2022/2023. W najbliższą sobotę – 30 lipca w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Bielsko-Białą zmierzymy się z KS II Międzyrzecze. Jesteśmy zdecydowanym faworytem tego spotkania i nie wyobrażam sobie, abyśmy nie awansowali do kolejnej rundy. Jakiego spodziewasz się pojedynku? Czy piłkarze LKS-u Czaniec poradzą sobie z niewygodną rolą faworyta i nie zlekceważą przeciwnika ?
SW: Jeśli chodzi o aspekt mentalny to chcemy i musimy podejść do tego spotkania jak do meczu ligowego. Musimy być przygotowani na wszystko co się może wydarzyć na boisku, bo każde spotkanie rozpoczyna się od wyniku 0:0 i to na boisku przede wszystkim musimy wykonywać swoje zadania w najlepszy możliwy sposób oraz właściwie reagować na boiskowe wydarzenia zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Tak jak wspomniałem już wcześniej, jeśli zadbamy o szczegóły dotyczące przygotowania do meczu to możemy rywalizować z każdym zespołem.
SG: Dziękuję za rozmowę.
SW: Również dziękuje.