Podopieczni Macieja Żaka rozpoczęli obecny sezon dobrze, na miarę oczekiwań. Jednak prawdziwa weryfikacja formy nastąpi w kolejnych tygodniach kiedy sezon rozkręci się na dobre. Już jutro czeka nas wyjazdowa potyczka z beniaminkiem Płomień Połomia i wcale to nie będzie spacerek.
Jutrzejszy mecz w Połomii będzie pierwszy pojedynkiem obu zespołów w historii. Piłkarze Płomienia wywalczyli w poprzednim sezonie awans do IV ligi co jest najlepszym osiągnięciem tej drużyny w historii. Jednak początek obecnego sezonu mocno doświadcza beniaminka, który z jednym punktem zamyka ligową stawkę. Przed tygodniem Płomień przegrał z rezerwami GKS-u Tychy 4:1. Z kolei LKS Czaniec jest obecnie na trzecim miejscu, z dorobkiem 9 punktów. Przed tygodniem pokonaliśmy 4:2 rezerwy Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Ekipa beniaminka, mimo że na razie nie zachwyca, jest w opinii publicznej chwalona za dzielną postawę. Nasi jutrzejsi rywale na pewno zrobią wszystko, żeby w końcu zdobyć trzy punkty na IV-ligowych boiskach. Dlatego też potrzebna będzie jutro koncentracja i bezwzględna organizacja gry aby zgarnąć kolejne, cenne trzy punkty. Trzymamy kciuki za naszą drużynę i czekamy na dobre wieści z Połomii! Do boju LKS
01.09.2018 r., godzina 16.00, stadion Płomienia Połomia, 5 kolejka IV ligi śląskiej gr.II
KS Płomień Połomia – LKS Czaniec
Sędziowie: Sławomir Kozioł (Racibórz) oraz Mateusz Piszczelok (Lubomia) i Mirosław Niedziela (Racibórz)