Marna skuteczność dała tylko remis

Każdy spodziewał się po kolejnym rywalu LKSu Czaniec ciężkiej przeprawy naszego zespołu. Spotkania z Polonią Łaziska Górne nigdy nam nie leżały i tym razem nie było inaczej, chociaż o brak zwycięstwa możemy mieć pretensje sami do siebie nie wykorzystując kilku znakomitych okazji bramkowych. Ostatecznie w starciu szóstej kolejki zremisowaliśmy z Polonia 1:1.

Początek spotkania w wykonaniu naszych piłkarzy był niemrawy, żeby nie powiedzieć słaby. Goście szybko przejęli inicjatywę i wykorzystali ją z nawiązką, zdobywając otwierającą bramkę. Dośrodkowanie z bocznej strefy boiska wykorzystał Hewlik, przy biernej postawie naszej defensywy i spowodował, że Majda skapitulował po raz pierwszy od czterech spotkań. Dopiero stracony gol spowodował, że w naszych szeregach zapanowała większa dyscyplina i lepsza organizacja gry. Pomogła w tym także szybko zdobyta bramka wyrównująca. Karcz został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Świerczyński. W kolejnych minutach trwał napór naszego zespołu. Efektem tej przewagi były dwie znakomite okazje Ilyii, ale w obu przypadkach górą był bramkarz gości. Druga połowa rozpoczeła się tak jak pierwsza. Podopieczni Macieja Żaka dominowali na placu gry, ale byli tego dnia bardzo nieskuteczni. Kilka oskrzydlających akcji, strzałów z dystansu z stałych fragmentów nie przyniosło rozstrzygającej bramki. Najlepszej okazji w tym meczu nie wykorzystał także Janiczak, który spudłował z odległości… dwóch metrów od bramki rywala.

Wciąż jesteśmy drużyną niepokonaną i to na pewno cieszy. Szkoda, że nie potrafimy wygrać drugiego z rzędu meczu na własnym stadionie, mimo zdecydowanej przewagi. Pracujemy jednak dalej i wierzymy, że już za tydzień nasz zespół będzie po prostu bardziej skuteczny, co powinno przynieść oczekiwany rezultat.


14.09.2019 r., godzina 16.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 6 kolejka IV ligi śląskiej gr. II

LKS Czaniec – Polonia Łaziska Górne 1:1 (1:1)

Bramki: 20′ Świerczyński (k) – 13′ Hewlik

Skład LKS Czaniec: Majda – Palarczyk, Żak, Borak, Kaczmarczyk, Świerczyński, Felsch, Loranc (60′ Handy), Janiczak (85′ Wiśniowski), Nazdryn-Platnitski, Karcz.

Widzów: 150