Zeszłotygodniowe przełamanie z MRKSem Czechowice-Dziedzice smakowało bardzo dobrze. Jednak po wcześniejszej serii porażek kibice jak i sami piłkarze naszego zespołu są spragnieni kolejnych zdobyczy punktowych. W najbliższą sobotę o taką zdobycz będzie jednak bardzo trudno. Zawitamy bowiem na terenie jednego z faworytów ligi, LKSu Goczałkowice. Zapowiada sie naprawdę świetne widowisko.
Nasz sobotni rywal zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej stawce, mając w swoim dorobku 22 zdobyte punkty, 6 zwycięstw, 4 remisy, 2 porażki i stosunek bramkowy 22:16. Przed tygodniem „Goczały” wygrały na trudnym terenie wicelidera, GKSu II Tychy 2:1. Dwa gole w tamtym spotkaniu zdobył były zawodnik Ruchu Chorzów czy Śląska Wrocław, Piotr Ćwielong. Podpieczni Macieja Żaka, jak już wspominaliśmy, efektownie, 5:0 ograli Czechowice i z dorobkiem 21 punktów znajdują się tuż za plecami sobotniego rywala. Nasz zespół wygrał jak do tej pory 6 spotkań, 3 zremisował i 3 przegrał, mając stosunek bramkowy 17:10. W poprzednim sezonie, wiosną tego roku, zremisowaliśmy w wyjazdowym starciu z Goczałkowicami 1:1, a jesienią 2018 roku wygraliśmy na własnym stadionie 4:0.
To będzie prawdopodobnie hit nadchodzącej kolejki na IV-ligowych boiskach. Mamy nadzieję, że piłkarze stworzą świetne widowisko, które zakończy się naszym zwycięstwem. Tego sobie i Wam życzymy, trzymając mocno kciuki za nasz zespół. Początek spotkania w Czechowicach o godzinie 14.00! Bądźcie z nami, do boju LKS!
02.11.2019 r., godzina 14.00, Czechowice-Dziedzice, 13 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 19/20
LKS Goczałkowice – LKS Czaniec