LKS Czaniec-Kuźnia Ustroń 4:3

Długo czekaliśmy na zwycięstwo przed własną publicznością w obecnym sezonie. Ale opłacało się ponieważ widowisko jakie dali nam nasi piłkarze w minioną sobotę było warte czekania. Po spotkaniu pełnym emocji, w ostatnim meczu w Czańcu w 2022 roku na IV-ligowym poziomie, pokonaliśmy Kuźnię Ustroń 4:3!

Mecz od pierwszych minut miał łatwy do przewidzenia scenariusz. Nasz zespół kontrolował jego przebieg, a goście będąc w głębokiej defensywie, nastawiali się na kontry. Dobre okazje dla naszej drużyny mieli Hałat, który będąc w polu karnym uderzył niecelnie, oraz Świniański, którego strzał z pozycji sam na sam obronił Skocz. W 25 minucie Świniański otrzymał piłkę od Andryia Apanchuka i przy próbie oddania strzału został sfaulowany w polu karnym. Do jedenastki podszedł Maciej Felsch i pewnie wykonał rzut karny, otwierając wynik meczu. Ta sytuacja niestety uśpiła nasz zespół i Kuźnia, która do tego momenty ani razu nie zagroziła naszej bramce, zaczęła grać odważniej co szybko zostało nagrodzone. W 38 minucie Ilya sfaulował rywala w polu karnym, a arbiter bez wahania przyznał rzut karny dla gości. Na przeciwko Kuby Felscha stanął Pietrarczyk i równie pewnie przymierzył z jedenastu metrów, ustalając wynik pierwszej części meczu.

Drugą część meczu lepiej rozpoczęła Kuźnia, która w 50 minucie objęła prowadzenie. Pietrarczyk dośrodkował z rzutu rożnego, w polu karnym z piłką minał się nasz bramkarz, ta odbiła się od Essamy i przekroczyła linię bramkową. Nasi gracze sygnalizowali faul na naszym bramkarzu, ale arbiter decyzji nie zmienił, Kuźnia objęła tym samym prowadzenie. To na szczęście podziałało na naszą drużynę mobilizująco i oglądaliśmy przebieg meczu podobny do tego z pierwszych trzydziestu mintu pierwszej połowy. Już w 55 minucie Handy zagrał na piąty metr do Olka Apanchuka, a ten huknął w kierunku bramki Skocza trafiając tylko w poprzeczkę. W 60 minucie Maciej Felsch uruchomił prostopadłym podaniem Olka, ale ten będą w sytuacji sam na sam przestrzelił. Nasz napór został nagrodzony w 69 minucie. Stańczak rozegrał akcję na skrzydle z Andryiem Apanchukiem, wpadł w pole karne i został sfaulowany. Tym razm piłkę na „wapnie” ustawił Olek Apanchuk i pewnym strzałe przełamał swoją niemoc trafiając do siatki po niemal dwóch miesiącach! Nasz zespół szedł za ciosem i za wszelką cenę chciał rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść, widząc to że rywal nie ma zamiaru zrobić nam krzywdy. W 77 minucie Andryii Apanchuk dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, zdołali ją wybić obrońcy Kuźni przed pole kanre, tam o futbolówkę powalczył Wiśniowski, zabierając ją rywalowi i dogrywając do Boraka, a nasz kapitan przymierzył bez zastanowienia tuż przy słupku i przywrócił nas na prowadzenie. Minutę po tej bramce na boisku pojawił się joker w talii Szymona Waligóry i podobnie jak przed tygodniem w Łękawicy, tak i tym razem rozstrzygnął losy meczu. Andryii Apanchuk rozegrał piłkę ze swoim bratem Olkiem, ten wpadł w pole karne i wyłozył piłkę wspomnianemu Gaworowi, który precyzyjnym strzałem podwyższył nasze prowadzenie. Kuźnia jeszcze spróbowała uratować wynik tego meczu, ale stać ją było tylko na bramkę kontaktową. W 89 minucie Donovan ustawił piłkę tuż przed polem karnym i strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego ustalił wynik meczu na 4:3!

Idziemy za ciosem i wygrywamy drugi mecz z rzędu co daje nam prawo zameldowania się w ścisłej czołówce ligi, a także oddalenia się od zespołów z dolnej części stawki. Nie ustrzegliśmy się w tym meczu błędów, ale na ich analizę mamy teraz cały tydzień. Ważne, że udało się wygrać na własnym stadionie i rozpocząć serię, jakiej jeszcze w tych rozgrywkach nie mieliśmy! Brawo drużyna! Teraz czas na wyjazdowe starcie z wiceliderem z Ornontowic! Emocje gwarantowane!

05.11.2022 r., godzina 14.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 14 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2022/23

LKS Czaniec – KS Kuźnia Ustroń 4:3 (1:1)

25′ Felsch (k), 69′ O. Apanchuk, 77′ Borak, 80′ Gawor – 38′ (k), Pietrarczyk, 50′ Essama, 89′ Donovan

Skład LKS Czaniec: J.Felsch- Borak, Stańczak, M. Felsch, Handy (60′ Stwora), Świniański (89′ Orlicki), Ilya, Pielichowski (78′ Gawor), Hałat (70′ Wiśniowski), A. Apanchuk, O. Apanchuk.

Widzów: 100

Skrót meczu

14 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2022/23

Aktualna tabela ligowa