LKS Czaniec-KS Kuźnia Ustroń 3:3

Patrząc na historię ostatnich spotkań pomiędzy LKS Czaniec, a Kuźnią Ustroń należało się spodziewać wielu bramek i zwrotów akcji. Po emocjonującym starciu tylko zremisowaliśmy w tym meczu 3:3.

Początek spotkania należał do gości, którzy byli odważniejsi w kreowaniu akcji i już w 14 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Buia. Następnie spotkanie się wyrównało, a w końcówce pierwszej połowy to nasza drużyna przejęła inicjatywę i powinna była doprowadzić co najmniej do wyrównania ale strzały Bochyńskiego i Pitucha były niecelne.

Drugą część meczu rozpoczęła się tak jak zakończyła pierwsza, a więc od ataków naszej drużyny. Niestety w 53 minucie szczęście dopisało Kuźni i Rycka podwyższył prowadzenie gości. Nasza drużyna pokazała w tym momencie ogromny charakter. Czuliśmy że na boisku mamy przewagę i zamknęliśmy rywala, który grał w bardzo niskiej obronie. Nasze ataki napędziło wejście na boisko Wiśniowskiego, wracającego po kontuzji. Efekt przyszedł po 70 minutach gry. Najpierw w 71 minucie Andryii Apanchuk wykorzystał moment nieuwagi obrońców Kuźnii i trafił po raz pierwszy. Trzy minuty później ten sam zawodnik uderzył z granicy pola karnego nie dając bramkarzowi gości żadnych szans i mieliśmy remis. Nasz zespół dążył do zwycięstwa i w 82 minucie był tego bardzo bliski. Ilya dośrodkował z rzutu rożnego, a premierową bramkę w brawach LKS Czaniec zdobył Pituch, wyprowadzając nas na prowadzenie. Niestety, goście którzy od dobrych kilkudziesięciu minut byli całkowicie zdeklasowani odpowiedzieli już po minucie, wykorzystując błąd naszego zespołu. Bramkę dla Kuźni strzelił niezawodny Adrian Sikora i było to jego kolejne już trafienie przeciwko naszej drużynie. W doliczonym czasie meczu mieliśmy jeszcze swoją szansę, ale strzał Ilyii z głowy minął bramkarza i niestety bramkę gości o centymetry.

Za druga połowę naszej drużynie należą się ogromne brawa za charakter i walkę do końca. Szkoda, że wcześniej daliśmy sobie strzelić bramki w łatwy sposób i nie zachowaliśmy koncentracji po objęciu prowadzenia bo z pewnością doczekali byśmy się pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Jeśli poprawimy grę w obronie to wyniki przyjadą, oby już za tydzień!


26.08.2023 r., godzina 11.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 4 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2023/24

LKS CZANIEC – KS KUŹNIA USTROŃ 3:3 (0:1)

71′ 74′ A. Apanchuk, 82′ Pituch – 14′ Bui, 53′ Rycka, 84′ Sikora

Skład LKS Czaniec: Kierlin – Borak, Colik (82′ Zacny), Stańczak, Handy (68′ Wiśniowski), A.Apanchuk, Ilya, Bączek, Świniański, Bochyński, Pituch

Sędziowie: Jacek Bielecki – Sebastian Hutny, Tomasz Ryguła

Widzów: 200