Spotkanie dziewiątej kolejki IV ligi śląskiej gr. II z Drzewiarzem Jasienica miało być w pewnym sensie meczem przełomowym dla naszej drużyny. Po porażce w Łaziskach Górnych, a także odpadnięciu z rozgrywek pucharowych, chcieliśmy tydzień zakończyć zwycięstwem. Niestety po słabym spotkaniu przegraliśmy 0:1 z przedostatnią ekipą stawki.
Mecz powinien się rozpocząć od mocnego uderzenia z naszej strony. W dziesiątej minucie bramkarz Drzewiarza odbił piłkę dośrodkowaną przez Pielichowskiego z rzutu wolnego, ta trafiła do Olka Apanchuka, który mając niemal pustą bramkę spudłował z odległości pięciu metrów. Kilka chwil później Świniański dośrodkował na głowę Olka, ale jego strzał kolejny raz był niecelny. W momencie gdy wydawało się, że nasz zespół powinien za chwilę zdobyć gola, goście oddali swój pierwszy strzał na naszą bramkę i… zdobyli gola. Dośrodkowanie z lewej strony zamknął niepilnowany Maj i zaliczył, jak się później okazało, rozstrzygające trafienie. Dosłownie dwie minuty po tej bramce na tablicy wyników powinien wydnieć wynik remisowy, ale Handy nie wykorzystał sytuacji sam na sam, trafiając obok bramki. Goście w końcówce pierwszej połowy mieli jeszcze jedną dobrą okazję, ale strzał z bliskiej odległości minął naszą bramkę.
Druga część meczu była mocno przeciętna w naszym wykonaniu. Drzewiarz bronił się bardzo głęboko, a my mieliśmy spore problemy z konstruowaniem ataku pozycyjnego. Tak naprawdę najbliżej gola byliśmy po strzale z dystansu Pielichowskiego, ale bramkarz Jasienicy kapitalnie wybornił tę sytuację. Dobrą próbę zaliczył jeszcze Olek Apanchuk ale jego strzał głową nie trafił do celu. Goście w drugiej częściu ograniczyli się tylko i wyłącznie do kontrataków, przy jednym ze strzałów bardzo dobrze na linii bramkowej spisał się Kierlin.
Ta porażka spycha nas na odległe miejsce i przybliża niestety do strefy spadkowej. Wiemy jednak, że naszą drużynę stać na dużo więcej i wierzymy, że szybko uda się opanować kryzys. Mecz z Jasienicą nam nie wyszedł, ale już za tydzień starcie w Drogomyślu i trzeba zrobić wszystko aby z tego trudnego terenu przywieźć komplet punktów i rozpocząć serię zwycięstw! Głowy do góry Panowie, walczymy dalej!
01.10.2022 r., godzina 15.00, Czaniec ul. Zagłębocze 9, 9 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2022/23
LKS Czaniec – LKS Drzewiarz Jasienica 0:1
27′ Maj
88′ Gawor
Skład LKS Czaniec: Kierlin-Borak, Stwora (87′ Wolf), Stańczak, Świniański, Handy (73′ Gawor), Pielichowski, Felsch (73′ Ilya), Orlicki (64′ Hałat), A. Apanchuk, O. Apanchuk.
Widzów: 100
9 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2022/23
2022-10-01/15:00 | LKS BŁYSKAWICA DROGOMYŚL | – | MKS LĘDZINY | 1:0 |
2022-10-01/15:00 | LKS CZANIEC | – | LKS DRZEWIARZ JASIENICA | 0:1 |
2022-10-01/15:00 | KS SPÓJNIA LANDEK | – | KS POLONIA ŁAZISKA GÓRNE | 0:3 |
2022-10-01/15:00 | LKS ORZEŁ ŁĘKAWICA | – | TS PODBESKIDZIE II BIELSKO-BIAŁA | 4:3 |
2022-10-01/15:00 | KS KUŹNIA USTROŃ | – | UNIA RACIBÓRZ | 5:0 |
2022-10-01/15:00 | GKS GWAREK ORNONTOWICE | – | KP GKS II TYCHY | 4:2 |
2022-10-01/15:00 | KS ROW 1964 RYBNIK | – | KS DECOR BEŁK | 1:2 |
2022-10-01/15:00 | LKS UNIA TURZA ŚLĄSKA | – | MRKS CZECHOWICE-DZIEDZICE | 2:0 |
Aktualna tabela ligowa
1 | KS POLONIA ŁAZISKA GÓRNE | 9 | 23 | 7 | 2 | 0 | 17:2 |
2 | LKS UNIA TURZA ŚLĄSKA | 9 | 21 | 7 | 0 | 2 | 18:7 |
3 | MRKS CZECHOWICE-DZIEDZICE | 9 | 16 | 5 | 1 | 3 | 13:9 |
4 | GKS GWAREK ORNONTOWICE | 9 | 15 | 5 | 0 | 4 | 20:20 |
5 | TS PODBESKIDZIE II BIELSKO-BIAŁA | 8 | 14 | 4 | 2 | 2 | 19:10 |
6 | LKS BŁYSKAWICA DROGOMYŚL | 9 | 13 | 3 | 4 | 2 | 10:9 |
7 | KS DECOR BEŁK | 9 | 13 | 3 | 4 | 2 | 16:15 |
8 | KP GKS II TYCHY | 9 | 13 | 3 | 4 | 2 | 13:12 |
9 | KS ROW 1964 RYBNIK | 9 | 12 | 4 | 0 | 5 | 18:17 |
10 | KS SPÓJNIA LANDEK | 9 | 11 | 3 | 2 | 4 | 18:15 |
11 | LKS ORZEŁ ŁĘKAWICA | 9 | 11 | 3 | 2 | 4 | 13:17 |
12 | LKS CZANIEC | 8 | 10 | 3 | 1 | 4 | 10:12 |
13 | MKS LĘDZINY | 9 | 9 | 3 | 0 | 6 | 11:16 |
14 | KS KUŹNIA USTROŃ | 9 | 7 | 2 | 1 | 6 | 12:21 |
15 | LKS DRZEWIARZ JASIENICA | 9 | 7 | 2 | 1 | 6 | 8:19 |
16 | UNIA RACIBÓRZ | 9 | 6 | 2 | 0 | 7 | 10:25 |