Nie próżnują podopieczni Macieja Żaka po powrocie z tygodniowego zgrupowania w Ustce. W dzisiejszy mroźny poranek nasze zespół rozegrał swój czwarty mecz kontrolny. Tym razem nasze siły sprawdził piąty zespół IV ligi małopolskiej, prowadzony przez Mariusza Wójcika, LKS Orzeł Ryczów. Mimo optycznej przewagi Czańca, mecz zakończył się bezbramkowym remisem i jest to sprawiedliwy wynik.
Okazji do zdobycia bramki było w tym meczu jak na lekarstwo. Najlepsze po naszej stronie mieli Wiśniowski i Zakrzewski, ale nie potrafili wykorzystać błędów defensywy Orła. „Goście” tego sparingu ograniczyli się do defensywy oraz kilku ciekawych kontrataków, które nijak zagrażały naszej bramce. Trenerzy obu ekip z pewnością wykarzystają ten sparing pod względem dobrej jednostki treningowej, ale dla przeciętnego kibica obraz tego meczu był średnim widowiskiem. My skupiamy się na sobie i szukamy wciąż świeżości, co na tym etapie przygotowań jest całkowicie zrozumiałe. Plusem tego meczu jest występ aż ośmiu młodzieżowców, czterech w pierwszy składzie, oraz pięciu naszych wychowanków. Kolejny sprawdzian i to bardzo trudny, czeka nas w środę, kiedy to zmierzymy się w Krakowie z III-ligowym Hutnikiem.
08.02.2020 r., godzina 9.00, Czechowice-Dziedzice, sparing 4
LKS Czaniec – Orzeł Ryczów 0:0
Skład LKS Czaniec: Majda – Zakrzewski, Żak, Stawowy, Kaczmarczyk, Świerczyński, Janiczak, Nazdryn-Platnitski, Papież, Kozioł, Wiśniowski oraz Zacny, Stwora, Trojak, dwóch testowanych zawodników.