Od dłuższego już czasu wielu uważało, że losy mistrzostwa IV ligi śląskiej gr.II w sezonie 2018/2019 będą się ważyć do ostatniej kolejki. I to znalazło swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Podopieczni Macieja Żaka, po wygranej 3:0 z rezerwami GKSu Tychy, mają dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli ekipą Drzewiarza Jasienica i muszą sięgnąć po trzy punkty w ostatnim meczu w Wieprzu, z miejscową ekipą GKSu Radziechowy-Wieprz.
Drużyna GKSu jest nam dobrze znana, bowiem w ostatnich latach regularnie roczymy z nią wyrównane boje. Jesienią, w starciu kończącym poprzednią rundę, grając w „10” odrobiliśmy straty i pokonaliśmy Radziechowy 2:1, po dramatycznym meczu. W obecnej chwili GKS z dorobkiem 35 punktów jest już pewny utrzymania w stawce, które zapewnił sobie, ogrywając przed tygodnie rezerwy GKSu Tychy 1:0. Natomist w minioną środę, GKS rywalizował w półfinale Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego ZPN i poległ na własnym stadionie z Rekordem Bielsko-Biała 3:1. Podopieczni Macieja Żaka z kolei, ograli w środę GKS Tychy 3:0, a w minioną sobotę uporali się z Decorem Bełk, wygrywając 2:0.
Czeka nas niesamowicie emocjonujący finał sezonu. GKS gra już o „pietruszkę” ale jesteśmy przekonani, że na mecz z naszym zespołem piłkarze z Radziechów wyjdą podwójnie zmotywowani. O naszą motywację jesteśmy spokojni, bo każdy wie jaką pracę musi wykonać jutrzejszego późnego popołudnia. To będzie dla nas prawdziwa próba charakteru, ale wierzymy że zakończy się ona naszym happyendem i po ostatnim gwizdku wszyscy uniesiemu ręce w geście zwycięstwa. Zaczynamy o godzinie 17.00! Bądźcie z nami! Do boju LKS!
08.06.2019 r., godzina 17.00, Wieprz, 30 kolejka IV ligi śląskiej gr.II sezon 2018/2019
GKS Radziechowy-Wieprz – LKS Czaniec