9 kolejka IV ligi śląskiej gr. II: Zabójcza końcówka lidera

Książenice wyszarpały zwycięstwo w końcówce, Odra pewnie ograła Drzewiarza, Czaniec wskakuje na podium, w starciu rezerw lepsi Tyszanie, Bełk upokorzony w Katowicach, Odra Centrum stopuje beniaminka, a Radziechowy nie dają rady dotychczasowemu outsiderowi. Zapraszamy na podsumowanie dziewiątej kolejki IV ligi śląskiej gr. II.

MRKS Czechowice-Dziedzice, mający aspiracje do walki nawet o mistrzostwo ligi, pojechał na teren lidera bez żadnych kompleksów i już po sześciu minutach prowadził 2:0. Jednak już wszyscy dobrze wiemy, że Czechowiczanom do całkowitego sukcesu brakuje koncentracji w końcówkach spotkań. Nie inaczej było w Bełku, gdzie do 85 minuty utrzymywał się wynik 1:2. Unia zdołała zdobyć dwie bramki i wyrwać MRKSowi cenne trzy punkty.

Mniej problemów ze zwycięstwem miała Odra Wodzisław, która już w pierwszej połowie zaaplikowała Drzewiarzowi Jasienica dwa gole i takie prowadzenie utrzymała do końca meczu. Gospodarze mieli w tym spotkaniu swoje okazje, ale brakło im precyzji.

Dość niespodziewanie na ligowe podium wskoczył LKS Czaniec. Podopieczni Szymona Waligóry zawitali na teren beniaminka, Jedności Przyszowice i pewnie wygrali to spotkanie 3:0, dystansując przedstawiciela grupy spadkowej. Te ważne trzy punkty, przy „pomocy” drużyn wyprzedzających dotychczas Czaniec, dały naszemu zespołowi podium po dziewięciu rozegranych spotkaniach.

Do ciekawego starcia doszło w Bielsku, gdzie rezerwy Podbeskidzia podejmowały rezerwy GKSu Tychy. Oba zespoły znajdowały się przed tym spotkaniem na dwóch zupełnie różnych biegunach, jednak to niżej notowane rezerwy pierwszoligowca zdołały wygrać ten mecz w stosunku 5:3.  Warto dodać, że do 75 minuty GKS prowadził aż 5:0 i dopiero w końcówce Podbeskidzie zdołało zmniejszych rozmiary porażki.

Nie małą niespodzianką zakończyło się starcie Rozwoju Katowice z Decorem Bełk. O tym, że wyżej notowany zespół z okolic Rybnika nie będzie miał łatwego zadania, wiedzieli wszyscy, ale że młoda ekipa Rozwoju wygra aż 5:0, tego nie spodziewał się zupełnie nikt. Zwłaszcza, że do szatni, po pierwszych 45 minutach obie ekipy zchodziły z wynikiem bezbramkowym.

Ważne zwycięstwo zanotowała w miniony weekend Odra Centrum. Ekipa broniąca się na tą chwilę przed spadkiem, pokonała 2:1 Orła Łękawica, który mimo miana beniaminka, radzi sobie rewelacyjnie. Odra dzięki tej wygranej złapała kontakt z drużynami wyprzedzającymi ją, a znajdującymi się w bezpiecznej strefie.

Dość niespodziewanie zakończyło się spotkanie w Radziechowach, gdzie grający u siebie GKS przegrał aż 1:4 z ostatnią w tabeli Iskrą Pszczyna. Gospodarze przed własną publicznością są zespołem trudnym do ogrania, a Iskra od pierwszej kolejki notowała serię porażek, wyraźnie odstając od rywali. Pszczyna zbliżyła się dzięki wygranej do strefy bezpiecznej, a Radziechowy spadły na ostatnie miejsce w stawce.

W ostatnim meczu dziewiątej kolejki Unia Turza Śląska pokonała dzięki stałym fragmentom gry Kuźnię Ustroń i wydostała się, pzynajmniej na moment, ze strefy spadkowej. Poniżej pełne zestawienie wszystkich gier minionej kolejki oraz aktualan tabela ligowa.

9 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2020/2021