7 kolejka IV ligi śląskiej gr. II: Odra poległa w Landeku

Książenice uciekają, ale nie bez problemów, Landek rozbił Odrę, Podbeskidzie potwierdziło formę, Jasienica z pewnym zwycięstwiem, Czaniec wydarł ważne trzy punkty, piorunująca końcówka Łękawicy. Zapraszamy na podsumowanie siódmej kolejki IV ligi śląskiej gr. II.

Unia Książenice miała mieć lekką przeprawę z Iskrą Pszczyna i tak było przez pierwsze kilkanaście minut, po których Unia prowadziła 3:0. Do szatni jednak piłkarze schodzili z wynikiem 3:2 i ten utrzymał się do końca meczu. Iskra postraszyła więc faworyta ligi, który kolejny raz pokazał że zdarzają mu się przestoje i braki koncentracji. Na szczęscie Książenic nie przekłada się to na straty punktów. Z kolei Pszczynę czeka trudny bój o utrzymanie w tym sezonie.

To, że Odrę czeka trudny bój w Landeku było pewne, ale raczej mało kto wierzył w zwycięstwo gospodarzy. Jednak Spójnia pokusiła się o wygraną, a nawet o rozbicie faworyta, pokonując go aż 3:0. Dla Landeka takie zwycięstwo będzie bardzo cenne, dla Odry będzie to moment do poważnego zastanowienia się co idzie nie tak, bo za chwilę może się okazać, że kwestia mistrzostwa zostaje formalnością.

Udany pościg za liderującą dwójką kontynuuje ekipa rezerw Podbeskidzia, która w meczu bezpośrednich rywali z tabeli podejmowała Decor Bełk. Goście prezentują się w tym sezonie solidnie, ale młodzież, stanowiąca zaplecze ekstraklasowicza kolejny raz pokazała, że w tym sezonie jest bardzo mocna i zaaplikowała rywalowi aż trzy bramki, nie tracąc żadnej. Bielszczanie pokazują, że mają chrapkę na walkę o co najmniej ligowe podium w obecnych rozgrywkach.

Równą formę utrzymuje ostatnio ekipa Drzewiarza Jasienica, która tym razem uporała się z Rozwojem Katowice, ogrywając rywala 4:1. Sam wynik nie oddaje jednak przebiegu meczu, bo goście długo byli równorzędnym rywalem. Jednak Jasienica zachowała wiele zimnej krwii pod bramką rywali i zgarnęła cenne trzy punkty.

Sporo emocji towarzyszyło kibicom w Radziechowych, gdzie miejscowy GKS rywalizował z LKSem Czaniec. Ważny mecz, w kontekście zwiększenia przewagi nad grupą spadkową, zelektryzował kibiców w drugiej połowie. Gospodarze objęli prowadzenie, ale decydujące o losach meczu momenty należały do Czańca, który szybko wyrównał, a w końcówce rozstrzygnął mecz na swoją korzyść. Radziechowy wpadają do strefy spadkowej, natomiast Czaniec zaczyna bardziej spoglądać przed niż za siebie, ale z absolutnie chłodną głową.

Ciekawie awizowane starcie Orła Łękawicy z MRKSem Czechowice-Dziedzice, również dostarczyło wielu emocji kibicom obu ekip. Przez całe spotkanie mecz był bardzo wyrównany i stał na dobrym IV-ligowym poziomie. Decydujące zdanie należało do beniaminka, który zdobył dwie bramki w doliczonym czasie gry drugiej połowie, wygrywając ważny mecz rzutem na taśmę.

Bardzo ważne zwycięstwo odniosła Jedność Przyszowice, która ograła 3:0 rezerwy GKSu Tychy, dzięki czemu wydostała się ze strefy spadkowej. Na jej dnie rozsiadła się natomiast Odra Centrum, która poległa w stosunku 2:4 z Kuźnią Ustroń. W tej kolejce pauzowała Unia Turza Śląska. Poniżej zestawienie wszystkim wyników minionej serii gier oraz aktualna tabela ligowa.

7 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2020/2021