31 kolejka IV ligi śląskiej gr. II: Zapowiedź

Odra sprawdzi rezerwy ekstraklasowicza, Turza Śląska z Bełkiem w starciu o podium, Unia Książenice chce się przełamać z Kuźnią, Landek również powalczy o przełamanie z nieobliczalną ostanio Jednością Przyszowice, Rozwój sprawdzi kolejną ekipę walczącą o utrzymanie, Tyszanie z outsiderem, ważne derbowe starcie Jasienicy z Czańcem, hit kolejki w Czechowicach i bezpośredni mecz z Radziechowami. Zapraszamy na zapowiedź 31 kolejki IV ligi śląskiej gr. II.

Starcie rezerw Podbeskidzia z Odrą Wodzisław może być cichym hitem nadchodzącej kolejki. Młodzi Bielszczanie grają ostanio niezłą piłkę, zwłaszcza grając na własnym stadionie. Odra natomiast pewnie zmierza po mistrzostwo i robi kolejne kroki, aby jak najszybciej przypieczętować tytuł. Jednak trzeba zaznaczyć, że urwanie punktów liderowi przez Podbeskidzie nie będzie niespodzianką.

Unia Turza Śląska przegrała ostatnio dość niespodziewanie z rezerwami GKSu Tychy. Tym razem obecnego wicelidera czeka starcie z czwartą drużyną stawki, Decorem Bełk. Goście walczą o wejście na ligowe podium i na pewno będą chcieli wygrać bezpośrednie starcie. Unia jeśli marzy o pozycji wicelidera, musi się przełamać.

Unia Książenice ma za sobą trudny czas i dwie porażki z rządu, w których straciła aż osiem bramek. Tym razem drużynę, która jeszcze jesienią walczyła jak równy z równym z Odrą Wodzisław czeka mecz z dobrze spisującą się ostatnio ekipą Kuźnii Ustroń. Podopieczni trenera Żebrowskiego wygrali dwa ostatnie spotkania, zdobywając w nich aż siedem bramek. W tym meczu nie będzie faworyta, a zatem piłkarze powinni stworzyć dobre widowisko.

Spójnia Landek cały czas jest w grze o pozycje wicelidera i jeśli z korzyścią odrobi zaległości meczowe, będzie najpoważniejszym kandydatem do zajęcia tej pozycji. Tym razem podopieczni trenera Odrobińskiego podejmą Jedność Przyszowice, która dzielnie walczy o utrzymanie. Zeszłotygodniowa wygrana z Rozwojem Katowice na pewno wlała wiele optymizmu w serca kibiców Jedności. Za Landek trzymać kciuki będzie wiele beskidzkich zespołów, które są zamieszane w walkę o utrzymanie i trzeba powiedzieć, że strata punktów przez Spójnie będzie niespodzianką.

Rozwój Katowice to ekipa przede wszystkim własnego boiska i tam ten zespół czuje się najlepiej. Świadczy o tym chociażby wspomniana porażka z Przyszowicami. Tym razem gracze Rozwoju zagrają z kolejną ekipą walczącą o utrzymanie, Orłem Łękawica. Katowiczanie będą faworytem i podonie jak w przypadku Landek, ich strata punktów będzie niespodzianką.

Rezerwy GKSu Tychy wygrywali ostatnio ważne spotkania co pozwala im ze spokojem myśleć o kolejnych tygodniach. Tym razem rezerwy pierwszoligowca zmierzą się z outsiderem ligi, Iskrą Pszczyna. Goście przegrali ostatnio bezpośredni mecz z Radziechowami co sprawiło, że już tylko matematyka broni Pszczynę przed spadkiem. Tyszanie powinni spokojnie wygrać ten mecz.

Ważne i ciekawie zapowiadające się spotkanie czeka nas w Jasienicy, gdzie miejscowy Drzewiarz podejmie nasz LKS Czaniec. Jasienica przed tygodniem nie grała, ale dwa tygodnie temu przełamała się i ograła u siebie mocny Bełk. Podopieczni Szymona Waligóry przełamali się z kolei przed tygodniem i ograli rezerwy Podbeskidzia. Dla nas to kolejny ważny bój o cenne punkty, które pozwolą zdystansować się od strefy spadkowej. Wierzymy, że nasz zespół pójdzie za ciosem i wróci do Czańca z cennymi trzema punktami.

Hit tej kolejki i bardzo ważne spotkanie z punktu widzenia utrzymania odbędzie się w Czechowicach-Dziedzicach. MRKS, wplątany cały czas w walkę o utrzymanie zagra z GKSem Radziechowy-Wieprz, nad którym ma pięć punktów przewagi. Radziechowianie są nieobliczalni w tym roku i regularnie punktują, toteż nie są skazywani na pożarcie przed meczem w Czechowicach. Jednak ich ewentualna wygrana nad MRKSem będzie traktowana jako rzecz niespodziewana.

Poniżej pełne zestawienie wszystkich spotkań nadchodzącej serii gier.

31 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 2020/2021