15 kolejka IV ligi śląskiej gr. II: Goczałkowice mistrzem jesieni!

Goczałkowice dzięki wygranej w starciu na szczycie zostały mistrzem jesieni, rezerwy GKSu Tychy tuż za liderem, Jasienica zdystansowała w derbowym starciu Czechowice, Czaniec szybko rozprawił się z Podbeskidziem, a Odra Centrum oddaliła się od strefy spadkowej. Zapraszamy na podsumowanie ostatniej jesiennej kolejki na IV-ligowych boiskach śląska.

W sobotni wieczór odbyło się starcie na szczycie, dwóch największych kandydatów do mistrzostwa ligi. Odra Wodzisław w blasku jupiterów podejmowała LKS Goczałkowice. Liderujący zespół gości wygrał ten mecz 1:0, zdobywając bramkę w końcówce meczu. Samo spotkanie mogło się podobać kibicom bo stało na bardzo dobrym IV-ligowym poziomie. Odra mimo porażki utrzymała się na podium stawki i traci do swojego pogromcy cztery punkty.

Tuż za plecy lidera wskoczyły rezerwy GKSu Tychy, czyli trzeci najpoważniejszy kandydat do gry o mistrza. Tyszanie rozegrali swój mecz najwcześniej i nie mieli żadnych porblemów z pokonaniem GKSu Radziechowy-Wieprz, wygrawając na trudnym terenie aż 4:0. Gospodarze spadli na trzecie miejsce od końca i wiosną czeka ich ciężka walka o utrzymanie. Z kolei GKS będzie mocno deptał po piętach Goczałkowic, chcąc wygrać ligę.

Bardzo ciekawy, derbowy pojedynek obejrzeli kibice w Czechowicach. Miejscowy MRKS, po ograniu byłego lidera, Odry Wodzisław, na jego boisku, stawał do pojedynku z Drzewiarzem Jasienica w roli faworyta. Goście jednak pokazali charakter i szybko objęli dwubramkowe prowadzenie, nie wykorzystując w dodatku rzutu karnego. Jeszcze przed przerwą gospodarze jednak doprowadzili do remisu. Po zmianie stron kibice obejrzeli tylko jedno trafienie, które przechyliło szalę na stronę Drzewiarza. Warto tutaj dodać, że przy wyniku 2:3 dla zespołu gości, Czechowice nie wykorzystały rzutu karnego.

Oczekiwanie przełamał się na koniec rundy LKS Czaniec. Podopieczni Macieja Żaka, którym brakowało ostatnio szczęścia, prowadzili już po sześciu minutach z rezerwami Podbeskidzia 2:0. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania, dzięki czemu nasz zespół kończy rundę tracąc do podium tylko trzy punkty, a do lidera tylko siedem. Wiosna będzie więc bardzo emocjonująca. Podbeskidzie z kolei po dorbym starcie rundy, końcy jesień na 11 miejscu i musi bardziej spoglądać za siebie niż przed siebie.

O mocne zbliżenie się do bezpiecznej strefy grali piłkarze Beskidu Skoczów w Wodzisławiu z bezpośrednim rywalem, Odrą Centrum. Skoczowianie po zdeklasowaniu Unii Książenice 6:1, mogli być traktowani jako faworyt starcia z Odrą. Gospodarze postawili jednak trudne warunki i ograli przeciwnika 3:2, zdobywając rozstrzygającą bramkę w końcówce meczu. Odra dzięki tej wygranej przeskoczyła o jedną pozycję wyżej i zimą może spokojnie przygotowywać się do walki o utrzymanie. W Skoczowie natomisat będzie nerwowo, bowiem już od pierwszej wiosennej kolejki Beskid będzie grał o być albo nie być.

Poniżej prezentujemy pełne zestawienie wszystkich spotkań minionej 15 kolejki IV ligi śląskiej gr. II.

15 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 19/20