10 kolejka IV ligi śląskiej gr.II: Remis beniaminków na szczycie, Tychy w czołówce

Remis beniaminków w starciu na szczycie, Tychy dobiły do ścisłej czołówki nie pozwalając wskoczyć na fotel lidera Czechowicom, Goczałkowice nie dały podnieść się Bełkowi, Kuźnia jednym celnym strzałem ogrywa Czaniec, a Jasienica odrabia straty z nawiązką i zbliża się do czoła tabeli. Zapraszamy na podsumowanie minionej serii gier.

Pojedynek liderujących stawce beniaminków, Odry Wodzisław i Unii Książenice był wydarzeniem minionego weekendu. Odra objęła w tym meczu prowadzenie, ale Unia szybko wyrównała i taki rezultat, 1:1 utrzymał się do końca meczu. Nie krzywdzi on żadnej z drużyn i pozwala utrzymać się obu zespołom na czele stawki. Do prowadzącej dwójki dołączyły, dość niespodziewanie rezerwy GKSu Tychy. Tyszanie, którzy w poprzednim sezonie do samego końca walczyli o mistrzostwo ligi, ten sezon rozpoczęli dużo spokojniej, długo będąc za plecami odjeżdżającej czołówki. Wspomniana czołówka ucieka jednak w żółwim tempie i dlatego GKS dołączył do tego szerokiego grona, ogrywając 3:0 inny zespół z czoła stawki, MRKS Czechowice-Dziedzice. Tychy według opinii wielu obserwatorów, mogą być czarnym koniem tegorocznego wyścigu o mistrzostwo IV ligi gr. II.

Powoli powraca do dobrej formy Decor Bełk, jednak wciąż pozostaje bez zdobyczy punktowej, przegrywając czwarty mecz z rzędu. Tym razem piłkarze Decoru dwukrotnie prowadzili w Czechowicach z Goczałkowicami, jednak dobrze dysponowany zespół LKSu dwukrotnie odrobił straty i w końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Do kuriozalnego meczu doszło w Czańcu. W starciu mistrza z trzecią ekipą ubiegłego sezonu, emocji nie brakowało, a przez zdecydowaną większość meczu to podopieczni Macieja Żaka dominowali nad rywalem, mając kilka stuprocentowych okazji bramkowych. Piłka jednak do bramki Kuźnii wpaść nie chciała i cała masa niewykorzystanych sytuacji zemściła się w 78 minucie, kiedy to były reprezentant Polski, Adrian Sikora, kropnął fenomenalnie pod poprzeczkę bramki Majdy i ustalił wynik meczu na 1:0 dla Kuźnii. Goście przełamali tym samym serię czterech z rzędu porażek.

Bardzo ciekawy pojedynek obejrzeli także kibice w Jasienicy, gdzie w derbowym pojedynku Drzewiarz ograł GKS Radziechowy-Wieprz 3:2. Goście dwukrotnie prowadzili w tym meczu, żeby dać sobie wydrzeć zwycięstwo w końcówce. Jasienica dzięki tej wygranej ma już tylko cztery punkty straty do liderów, a GKS znajduje się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej, mając tylko punkcik przewagi nad Wilkami Wilcza.

Poniżej znajdziecie wyniki wszystkich spotkań 10 kolejki IV ligi śląskiej gr.II oraz aktualną tabelę ligową.

10 kolejka IV ligi śląskiej gr. II sezon 19/20